NR.15. Zdjęcie wykonane 25.4.1943r. Jestem z hulajnogą na chodniku przy piętrowej kamienicy pod NR.4. Po przeciwnej stronie widać róg parterowego domku pod NR.7 z wejściem od ulicy. Za wąskim podwórkiem był drugi parterowy domek równoległy do pierwszego. Mieszkał w nim a może w oficynie kierowca auta ciężarowego identycznego jak Lublin. Kierunkowskazami były strzałki umieszczone po bokach szoferki uruchamiane ręcznie przy pomocy linek. Auto było na gaz drzewny. Za kabiną za pasażerem był kocioł czyli szeroka i wysoka rura na górze zakończona zamknięciem. Po otwarciu klapy wrzucało się grube kawałki drzewa do palącego ognia. Okrągła klapka w bocznym otworze kotła w czasie palenia klikała. Samochód jeździł na gaz. Benzyna była dla wojska.
Okienka od piwnicy czyli sutereny są ledwo widoczne. Natomiast od podwórka sutereny są ponad powierzchnią ziemi w wyniku dużego spadku. Była taka moda, że okienka od suteren były w dole obmurowanym. Dzisiaj musiała by być jakaś barierka żeby ktoś nie wpadł do dołu. Wpadały tam wszystkie śmieci a wodę przy większych opadach trzeba było wybierać. W tej mrocznej klitce zazwyczaj mieszkały dozorczynie.
Na ul. Cmentarnej pod nr 3 w parterowej oficynce mieszkał Marian Renke późniejszy minister w PRL od młodzieży. Jak zmieniała się nazwa ul. Cmentarnej: 1890 Zagrodzka....Cmentarna...1940 – 1945 Friedhofstraße (Cmentarna)...1945 – Cmentarna